Witaj. Twoja waga mieści się jeszcze w normie (BMI skorelowane z siatkami centylowymi jest pomiędzy 75 a 90 centylem, dopiero powyżej 90 centyla zaczyna się nadwaga). W Twoim wieku nie stosuje się żadnych tzw. diet odchudzających. Efekt pozbycia się zbędnych kg uzyskuje się poprzez zmianę nawyków żywieniowych na zdrowe oraz przez zwiększenie aktywności fizycznej. Nie piszesz jak się odżywiasz. Popatrz na główne zasady zdrowego odżywiania i sprawdź, co powinieneś u siebie poprawić. Poczytaj też załączone artykuły - im więcej będziesz wiedział nt. zdrowego odżywiania tym łatwiej będzie Ci stosować je życiu. 1. Regularność - jedz 5 razy dziennie, najlepiej co 3 godziny, zaczynaj od śniadania, nie później niż 2 godziny po wstaniu. Jedz często, ale małe porcje 2. Jedz zgodnie z piramida zdrowych nawyków żywieniowych - link do piramidy w załączeniu - 3. Zrezygnuj z produktów wysokokalorycznych, które nie dostarczają wartościowych składników odżywczych: słodycze, słone przekąski (chipsy, paluszki, krakersy, solone orzeszki), produkty typu fast food (pizza, frytki, hamburgery itp), produkty z białej mąki (naleśniki, pierogi, jasne pieczywo i pieczywo cukiernicze tj. drożdżówki, białe makarony), także biały ryz, ziemniaki oraz słodzone napoje (gazowane i soki). 4. Pij dużo wody (1,5-2 l) 5. Wysypiaj się (min. 8 godzin) 6. Bądź aktywny - min. pół godziny dziennie w ruchu, może to być szybki marsz, pływanie, rowerek, bieżnia, biegi, gimnastyka. Ważne, żebyś robił to codziennie. I uzbrój się w cierpliwość. Bezpieczne i zdrowe pozbywanie się zbędnych kg to od 0,5 do 1 kg tygodniowo. Taka powolna utrata tłuszczu daje szanse na to, ze będzie to ubytek trwały. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia, Agnieszka Kuczewska
Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: Jak się całować z chłopakiem ? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1896) Witam. Jesteś jeszcze bardzo młoda, ciągle się rozwijasz i rośniesz, dlatego nie powinnaś stosować diet odchudzających. Nie napisałaś też, jakiego jesteś wzrostu, dlatego nie mogę określić czy masz nadwagę, czy też nie. Przede wszystkim powinnaś przeanalizować swoje nawyki żywieniowe i sprawdzić, czy odżywiasz się według zdrowych zasad żywienia. Przeczytaj artykuł: i zastosuj się do zasad. Dodatkowo jesteś bardzo aktywna fizycznie, dlatego Twoja masa ciała może wynikać z rozbudowanej tkanki mięśniowej, która waży więcej od tkanki tłuszczowej. W tym celu powinnaś udać się do dietetyka na badanie składu ciała, dzięki temu dowiesz się, czy faktycznie masz nadwagę. Pozdrawiam. 30. Całowanie nie może się znudzić, jeśli oczywiście lubisz osobę którą całujesz. 31. Jeśli ukochana osoba słabo całuje to możesz ją tego nauczyć. 32. Można się całować nawet w wieku stu lat. 33. Dzięki całusowi dowiesz się co ukochana osoba jadła na obiad. 34. To po prostu świetna zabawa ! 35. Zapewne każdy z nas pamięta te chwile, kiedy jako dziecko obdarowywany był soczystymi całusami cioć i wujków. Mimo tego, że gości i ich podarki wręcz uwielbialiśmy, czułe powitanie nie było szczególnie lubianym przez nas elementem wizyty. Czy dzisiaj bierzemy to pod uwagę, patrząc jak nasza pociecha przyjmuje z grymasem morze pocałunków? Czy namawianie dziecka do całowania całej bliższej, jak i dalszej rodziny, naprawdę jest niezbędne? Zobacz film: "Zaraźliwe pocałunki? Przyczyniają się do choroby zębów" 1. Czułość – oznaka bezpieczeństwa Swoje uczucia zaczynamy okazywać dziecku już na etapie jego rozwoju prenatalnego. Czujemy nieodpartą chęć głaskania, masowania. Po narodzinach okazywanie czułości jest znacznie łatwiejsze. O roli dotyku na tym najwcześniejszym etapie rozwoju dziecka nie trzeba przypominać. Działa nie tylko na psychikę malca - uspokaja i jest dla niego oznaką bezpieczeństwa, ale też - stymuluje jego rozwój! Przytulanie pobudza bowiem rozwój układu odpornościowego, nerwowego (gdy dotykamy niemowlę, w jego mózgu tworzą się nowe połączenia nerwowe) i ruchowego (organizm wydziela hormon wzrostu). Dzieci obdarowane od najmłodszych lat czułością, stają się pewne siebie i mają większe poczucie własnej wartości. Skąd taki wniosek? To bardzo proste – okazując im swoją miłość, przekazujemy bardzo ważne informacje. O tym, że jest doceniane, akceptowane, szanowane i kochane. Poza tym, jak inaczej okazać uczucia, kiedy słowa jeszcze tak niewiele dla dziecka znaczą? Jedynie dotykiem! Możemy więc tulić, głaskać, masować i – całować do woli. No właśnie. Jak to jest z tym całowaniem? 2. Okazywanie uczuć – ważna cecha! Warto pamiętać o tym, aby wspomnianej czułości nie rezerwować wyłącznie dla okresu niemowlęctwa. Dziecko potrzebuje naszego dotyku i miłości bez względu na wiek i płeć! Powtarzajmy więc, jak wiele dla nas znaczy i utrwalajmy te słowa czynami. Przytulajmy na dobranoc, ściskajmy na powitanie i pożegnanie. W dzieciństwie odwzajemnianie uczuć jest dla dziecka znacznie prostsze (stąd ukradkowe całusy, jakimi maluch nas obdarowuje, „wpychanie się” rodzicom na kolana, tulenie się do nich w chwilach niepewności). Kiedy dziecko dorasta, zaczyna automatycznie powściągać swoje emocje, mniej chętnie opowiada o tym, co mu się przytrafiło, a mówienie o uczuciach staje się dla niego wyjątkowo trudne. Tymczasem, wcale nie musi tak być. Wystarczy, że dziecko będzie przez rodziców zachęcane do okazywania swoich uczuć. O tym, jak bardzo kochamy naszą pociechę, warto więc przypominać jej każdego dnia, nie tylko po powrocie do domu. Jeżeli dziecko nie będzie otrzymywało odpowiednich sygnałów od rodziców, z czasem dojdzie do wniosku, że okazywanie uczuć i ujawnianie emocji jest dozwolone jedynie maluchom. Bardzo ważne jest także, aby dziecko obserwowało w swoim otoczeniu tego rodzaju praktyki. Rodzice to dla niego pierwsze matryce do naśladowania. To na nich się wzoruje, ich zachowania uznaje za modelowe i właściwe. Kiedy więc widzi, jak tata całuje mamę na powitanie, czy kiedy mama obejmuje tatę bez powodu, w jego umyśle rodzi się przekonanie, że okazywanie podobnych gestów jest nie tylko bardzo ważne, ale po prostu naturalne. Gestów, które czasami – znaczą więcej niż słowa. 3. Ach, te pocałunki Jak najprościej okazać komuś czułość? Recz jasna - pocałunkiem. Całowanie to rzeczywiście jeden z najbardziej naturalnych sposobów uzewnętrzniania uczuć. O ile jednak, całowanie malca przez mamę czy tatę (mowa oczywiście o całowaniu w usta) nie budzi kontrowersji, podobne praktyki podejmowane przez dalszych członków rodziny czy znajomych – okazują się dla rodziców dyskusyjne. O co w istocie toczy się spór? O wirusy, bakterie, próchnicę, a nawet - chorobę wrzodową (!). Gra więc, mówiąc kolokwialnie – warta jest świeczki. Zobacz też: Nie wszyscy rodzice jednak, są równie radykalni w swych osądach i sami chętnie namawiają maluszka do obdarowywania przybyłych powitalnym buziaczkiem. Tymczasem, jest i druga strona medalu. Bo soczysty całus nie zawsze jest mile widziany przez umalowaną koleżankę (choć wyrazem twarzy nigdy tego nie zdradza, ścierając z ust resztki marchewkowego deserku) czy kuzyna, wchodzącego w okres dojrzewania. 4. Mam ochotę na buziaka! Skoro więc medycyna nie daje odpowiedzi, gdzie jej szukać? Bardzo blisko – w niechętnym spojrzeniu naszego malca. Czy nie przypomina nam ono przypadkiem naszego własnego, błagalnego spojrzenia, które rzucaliśmy w stronę mamy na widok zbliżającej się cioci czy kłującego brodą wujka? Czy więc musimy koniecznie uczyć dziecko radości z takich buziaków? Czy nie lepiej poczekać na samodzielną reakcję malca? Jeżeli dziecko będzie od małego uczone czułości i okazywania uczuć, z pewnością zapragnie je przekazać także innym osobom, które uzna za ważne. Lepiej więc, by maluch sam nadstawił babci policzek, niż z przymusu obdarowywał własnymi pocałunkami. To że nasza pociecha woli zachować swoje buziaki jedynie dla najbliższych z łatwością rozpoznamy. W jej niechętnym spojrzeniu czy – bardziej bezpośrednio - w ostentacyjnym ocieraniu buzi. Dajmy więc dziecku wybór i nie zmuszajmy do całusów "na siłę". Tylko, jak to zrobić? Jak sprawić, by maluszek nie kojarzył wizyt gości z wymuszonymi całusami, a jednocześnie – nie urazić krewnych czy znajomych? Jak najprościej. Kiedy wujek namawia malucha na "powitalnego buziaczka", możemy rzucić z uśmiechem: "Mała rezerwuje swoje całusy dla przyszłego małżonka, ale rączkę na pewno pocałować pozwoli, prawda?”. W ten sposób zadziałamy podwójnie: wywołamy reakcję dziecka – podanie ręki, ale i utniemy temat całusa! Pamiętajmy – czułość na siłę naprawdę nie jest przyjemna. Nawet dla naszego malca. polecamyHej mam poważny problemspotkałam się dziś z chłopakiem, który bardzo mi sie podobasiedzieliśmy i gadaliśmy aż do czasu kiedy on nie umiem się całować ;o
6. MOżecie trzymac się za ręce ale nigdy nie kieruj go żeby trzymał cię w tali bo tak jest wygodniej i czuje się tą bliskość. A potem jak będziecie się bardziej całować namiętnie to możesz delikatnie wsunąć mu język . Jak mu się spodoba to on zorbi to samo jak nie to nie ale przewaznie im się podoba. Prawidłowy zgryz powinno się ocenić już w dzieciństwie, a dokładnie kiedy dziecko ma około 2 lata. Jeżeli w tym momencie okaże się, że ze zgryzem dziecka jest coś nie tak, trzeba udać się na konsultację do specjalisty. W przeciwnym razie ortodonta powinien obejrzeć dziecko w wieku 7 lat. W tym okresie raczej rzadko stosuje się Czy można się całować w wieku 11 lat & jak? Otóż zacznę od tego, iż chodzę do 4 klasy i dzisiaj taki jeden Dawid się mnie spytał czy będę jego dziewczyną [LoL ._. Tzn. wiem nic z tego poważnego na pewno nie wyjdzie, ale spróbować chyba można nie? xd] i się zgodziłam. Pocałunki wszystkim i od zawsze kojarzą się z płomiennymi uczuciami, namiętnością i romantycznością. Niemniej jest to czynność, co do której trudno być obiektywnym względem swoich własnych umiejętności, a ewentualne doskonalenie warsztatu nie jest takie łatwe. Nie ma przecież kursów całowania czy fantomów do nauki pocałunków, więc można powiedzieć, że jesteśmy ieHcj.